Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28.08.2012


Kilka linków do przejrzenia:


Luknijcie na ten materiał: 
Załamka, co za bezmyślni rodzice, jak można takie małe dzieci futrować tym syfem a potem jeszcze jęczeć że nic innego nie lubi i nie chce jeść. Co to w ogóle za pomysł, żeby dawać choćby do spróbowania coli lub innego syfu takiemu maluchowi. Przecież sam sobie z półki w sklepie tego nie wziął i nie kupił tylko genialni rodzice to zrobili. Masakra jakaś.



Dziś musiałam wstać o 5:40, kompletnie się nie wyspałam a co za tym idzie byłam w ciągu dnia częściej głodna. U was też występuje ta zależność: im mniej śpicie tym więcej jecie?



Moje menu:

6.10
- ciemny chleb z sałatą, mozzarellą, pomidorem


9.05 (w pracy)
- deserek ryż na mleku truskawkowy
- 2 brzoskwinie
- mandarynka

13.05
- ciemny chleb z sałatą, serem, ogórkiem kiszonym


15.00
- 2 domowe ciastka owsiane

17.30
- kalafior
- ziemniak
- mięso z piersi podsmażone na łyżeczce oliwy


21.00
- ciemny chleb z sałatą, pasztetową, ogórkiem kiszonym



Płyny:
- 4 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- 2 herbaty pu-erh
- woda







  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    29 sierpnia 2012, 14:07

    Ja wstaję najczęściej 4-5 więc mam organizm przyzwyczajony , muszę tylko zjeść śniadanie bo bez tego ani rusz :) potem w ciągu dnia nie mam problemów.

  • Madeleine90

    Madeleine90

    28 sierpnia 2012, 22:50

    pysznie u Ciebie:) + ciekawe artykuły:) super:) ps: ciasteczka z twojego przepisu wyszły pyszne (zrobiłam wersję dietetyczną z wodą zamiast masła, oraz stevią zamiast cukru)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.