Po południu dostałam od babki esa, że jest zadowolona i ma nadzieję, że będę do niej przychodzić. czyli wszystko oki.
Widziałyście kiedyś ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=eZuKXy9K4Qw&feature=related
Wiem, że nie mam tylu kilogramów do stracenia ale bardzo boję się luźnego ciała, szczególnie brzucha, który mam nieproporcjonalnie duży.
Otworzyłam dziś mielonkę z puszki, taka pyszniutka że cały dzień się nią zajadałam
Dzisiejsze menu:
6.30
- 2 grzanki z mielonką
9.50 (w pracy)
- 2 kanapki z mielonką
13.00 (w pracy)
- crumble
17.30
- zupa krem z groszku z kurczakiem i posypana pestkami
19.25
- mały kubek mieszanki pestek
21.00
- 2 grzanki z mielonką i ogórkiem
Płyny:
- 4 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- 2 herbaty pu-erh
- woda
MllaGrubaskaa
25 sierpnia 2012, 08:23Nawet kot dopasowany kolorystycznie do wystroju wnętrza :)
SylwiaOna
25 sierpnia 2012, 07:34ale zajebista chata...kolorki pod mój stajl:D
Madeleine90
25 sierpnia 2012, 07:15kociak slodki:) mielonka moza niezbyt zdrowa, ale od czasu do czas tez mnie nachodzi ochota na takie jedzonko:))