Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10.08.2012




Witam 

Tydzień temu wróciłam z wakacji w PL. Potrzebowałam trochę czasu, żeby dojść do siebie po tak długim lenistwie. Nieźle się wybyczyłam, odpoczęłam ale też i sporo się wynudziłam. Miałam okazję spotkać się z bliskimi i kilkorgiem dobrych znajomych. Większość czasu jednak spędziłam nic nie robiąc. Niestety przy okazji waga podskoczyła w górę  Teraz mam między 77-78 kg. Trzeba spiąć poślady i zabrać się za siebie 
Zrobiłam dziś warzywne zakupy, zamówiłam też sporo zdrowego jedzonka z Asdy (jutro przywiozą). Muszę od nowa rozplanować posiłki i troszkę się poruszać. Przywiozłam sobie z PL płytkę z ćwiczeniami dołączaną do lipcowego Shape'a. Jeśli nie ogarnie mnie lenistwo to jutro ją przetestuję 









  • Przy...kosci

    Przy...kosci

    10 sierpnia 2012, 21:18

    Bateryjki podladowane a teraz do roboty!!! ;))

  • TAINTA

    TAINTA

    10 sierpnia 2012, 20:22

    ;-))

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    10 sierpnia 2012, 20:11

    Czasem trzeba poleniuchować :) Ja na urlopie też poleniuchowałam i niestety przytyłam. Pozdrawiam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.