Hejka
Wpadam tylko na chwilę napisać co u mnie. Diety chwilowo nie trzymam a to dlatego, że jestem chora. Nie mam siły myśleć o tym co jem, zresztą prawie nic nie jem bo i tak nie czuję smaku. W zeszłą niedzielę byłam z młodym na urodzinach u córki mojej przyjaciółki, skończyło się siedzeniem na patio do północy, grillem i piwkami. Nie wiem w którym momencie się tak załatwiłam bo było gorąco ale następnego dnia wzięła mnie choroba. W tej chwili ogólnie czuję się lepiej (w końcu przyjmowanie tony medykamentów na coś się przydało) ale za to straciłam głos. Podejrzewam zapalenie krtani, mówić nie mogę i boli nawet przy przełykaniu. Najgorsze, że nawet jak pójdę do lekarza to pewnie powie, że to przejdzie. Oni tu tak zawsze
Jako że jestem chora i przez to mam kiepski nastrój poprawiam go sobie ostatnio zakupami Nabyłam trochę biżuterii (3 naszyjniki a'la kolia) , bransoletkę z kolców, do tego miętowe sandałki, torbę - koszyk na lato i coś z czego się najbardziej cieszę: czytnik e-buków.
Wcześniej czytałam książki na laptopie, niestety od tego bardziej się psują oczy no i niestety od kilku dni muszę dzielić swój komputer z M. bo jego okradli. Dopóki nie kupi sobie nowego będzie mi mój podkradał.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
SylwiaOna
2 czerwca 2012, 11:43hej :) wracaj predko do dietkowania a co najazniejsze do zdrówka:) buziaki
TAINTA
2 czerwca 2012, 10:50wpadaj częściej ;-)))))))