Jednak przebrałam się z piżamki Wyskoczyłam na pocztę a przy okazji kupiłam sobie melony. Wczoraj zjadłam ostatni kawałek a że lubię ich smak, sycą na długo i mają mało kcal to dokupiłam następne
Siedzę sobie, buszuję w necie i piję poobiednią kawcię. Na włosy nałożyłam Amlę Gold posiedzę tak do wieczora, trzeba jakoś ratować zniszczone włoski.
Dzisiejsze menu:
10.10 - I śniadanie 398,4 kcal
tosty:
- 2 kawałki chleba = 186 kcal
- 33g szynki = 34,3 kcal
- 42g ogórka kiszonego = 4,6 kcal
- 50g sera = 173,5 kcal
13.25 - II śniadanie 156,6 kcal
- 435g melona = 156,6 kcal
15.30 - obiad 421,5 kcal
- 160g pieczarek = 27,2 kcal
- 50g kaszy = 168,5 kcal
- 117g pieczonej piersi = 115,8 kcal
- 83g kalafiora = 18,3 kcal
- 62g groszku = 42,2 kcal
- 45g kukurydzy = 49,5 kcal
18.30 - podwieczorek 156 kcal
- 3 ciastka = 156 kcal
20.15 kolacja 112 kcal
sałatka z:
- 50g kukurydzy = 55 kcal
- 150g kalafiora = 33 kcal
- 30 ml majonezu light = 24 kcal
- łyżeczki suszonego szczypiorku
Po 21.00 zgłodniałam i zjadłam jeszcze:
- 40g kalafiora = 8,8 kcal
- 518g melona = 186,5 kcal
Łącznie 1439,8 kcal (bez płynów)
Płyny:
- 4 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- 2 herbaty pu-erh
- woda
MllaGrubaskaa
12 marca 2012, 20:26Oj , a ja bym tak chciała móc do południa w piżamie , tylko czasu brak!
wiktoria.oligacka
12 marca 2012, 18:00jak patrze na te zdjęcia to od razu chce mi się ćwiczyć :):) ahh gdyby nie szkoła też bym pewnie cały dzień chodziła w piżamce ale cóż obowiązki wzywają :(( Pozdrawiam :):D
Mycha1805
12 marca 2012, 17:38A ja dziś cały dzień w piżamie... leń mnie dopadł... udanego popołudnia :)
Ashley123321
12 marca 2012, 17:28możesz mi powiedziec jak działa ten preparat na włosy ?? ehhh też mam w niezafajnym stanie i chciałabym je jakoś "naprawic" ;D