Dziś rano pędziłam do pracy, prawie biegiem na przystanek i z przystanku do pracy (mam tak na styk, małego do przedszkola potem autobus). Dojechałam a tam co? Nie dali mi klucza do pomieszczenia ze sprzętem, miało być otwarte a ktoś zamknął Siedziałam sobie 1,5 godziny czekając aż mi klucze podrzucą. Dlatego dziś mniej zrobiłam a tym samym spaliłam mniej kcal.
Dzisiejszy wysiłek:
- 20 min szybkiego marszu - ok 98 kcal
- 80 min odkurzania - ok 315 kcal
- 30 min mycia drzwi i itp. - ok 108 kcal
Łącznie 521 kcal
Dzisiejsze menu:
7.05
- 2 kawałki chleba = 166 kcal
- 60g sałatki colesław = 78 kcal
- 60g szynki = 62,4 kcal
13.35
- 50g sałaty = 8 kcal
- 86g ogórka = 11,2 kcal
- 120g pieczonej piersi = 118,8 kcal
14.40
- 249g grejpfruta = 89,6 kcal
16.35
- 4 ciastka = 208 kcal
18.15
- 200g pieczarek = 34 kcal
- 163g groszku = 110,8 kcal
- 83g kukurydzy = 91,3 kcal
21.25
- 2 kawałki chleba = 166 kcal
- 154g jajka = 167,9 kcal
- 33g szynki = 34,3 kcal
- 50g ogórka = 6,5 kcal
Razem: 1352,8 kcal (płyny nie są wliczone)
Płyny:
- 3 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- woda
- herbata z cytryną i cukrem
- 500 ml diet coke
MOTYWACJE:
TAINTA
10 marca 2012, 10:12ja ostatnio też sprawdzałam ile kalorii mają takie zwykłe domowe obowiązki.trochę można sobie uzbierać w ciągu dnia:-))
.karolcia.
9 marca 2012, 22:34co bym dała żeby mieć taki tyłeczek :(
ideaalistkaaa
9 marca 2012, 18:25Motywujące zdjęcia :)
BlueAngel11
9 marca 2012, 17:11Fajne menu;)) Trzymaj sie kochana;**