Rano poleciałam na angielski, resztę dnia obijałam się w domu. Niech M. w końcu idzie do roboty (zaczyna od wtorku nowe zlecenie) bo nie mam jak ćwiczyć
Dzisiejsze menu:
8.05
- 2 kawałki chleba = 166 kcal
- 3 plastry szynki = 81 kcal
- ogórki marynowane = 8 kcal
- 22g rzodkiewki = 3,1 kcal
12.20
- 2 kawałki chleba = 166 kcal
- 2 plastry szynki = 54 kcal
- 40g sałaty = 5,6 kcal
- 44g rzodkiewki = 6,2 kcal
- ogórki marynowane = 16 kcal
15.15
- 140g stek z indyka (nie mam pojęcia jak policzyć kaloryczność, był kupny marynowany, upieczony w piekarniku)
- 50g groszku = 35,5 kcal
- 100g ziemniaków = 77 kcal
- łyżka dżemu cebulowego = ok 40 kcal
18.15
- 10g płatków = 35,7 kcal
- 30g płatków = 116 kcal
- 100 ml mleka = 49 kcal
- 170g jabłka = 78,2 kcal
19.35
- 2 ciastka = ok 160 kcal
19.50
- 2 kawałki chleba = 166 kcal
- 2 plastry szynki = 54 kcal
- 45g ogórka = 5,9 kcal
- 39g rzodkiewki = 5,5 kcal
- 40g sałaty = 5,6 kcal
- ogórki marynowane = 8 kcal
Płyny:
- 4 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- herbata pu-erh
- woda
Dziś męskie klaty zamiast fotek zgrabnych dziewczyn
witaaminkaa
2 marca 2012, 20:17ehh i pomyśleć że mój małżonek miał taką klatę jak się poznaliśmy. Ehh ta ż stach się bać co on o mnie myśli gdy patrzy na zgrabne laski. :)
patrycja1804
2 marca 2012, 13:54Ja przy mężu ćwiczę, lubię jak patrzy na mnie wielkimi oczyma i pyta się: nie za dużo tych brzuszków?! Ale za to tańczę zumbę tylko wtedy jak jestem sama ;)
LennQ
2 marca 2012, 12:56A ja rano,tuz po wpisie polecialam i kupilam sobie genialne urzadzenie na nogi i zaczynam w niedziele,gdy tylko bole okresowe mina!Zamkne sie w sypialni zeby nikt nie musial ogladac mnie z jezorem na wierzchu i do boju :):))::)Pozdrawiam cieplo
MllaGrubaskaa
1 marca 2012, 21:20Niezłe ciałka . Też wolę ćwiczyć jak sama w domu jestem , a mąż aktualnie na urlopie .