Dziś cały czas w biegu, ostatnie zakupy, wizyta u księgowego, mamy gorący dzień a ja w mieście spędziłam 5 h i jestem teraz masakrycznie zmęczona.
Rano wylatuję do PL i nie będzie mnie ok miesiąca. Pewnie czasem zajrzę na vitalię ale przez ten miesiąc będą to sporadyczne wizyty.
Dziś zjadłam:
- 3 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- 2 diet coke
- 1 mały soczek jabłkowy
- 3 frankfurterki
- 4 gotowane udka z kurczaka
- 1/2 papryki
nibylaska
12 lipca 2011, 19:51Z opóźnieniem, ale życzę miłego pobytu w Polsce :)