Hej
Poszalałam dzisiaj, zakupiłam kilka ciuszków na wyprzedaży. Czuje się poniekąd usatysfakcjonowana bo góra elegancko"wchodzi" w rozmiar M bądź 38. Dół nieco gorzej bo 40 ale i tak to juz nie 42 wiec jest lepiej
dietowo wzorowo ale ćwiczeniowo trochę gorzej, Dopadło mnie ostatnio takie osłabienie, ze nawet domowe czynnosci sprawiały mi niemały problem o ćwiczeniach mowy nie było. Wczoraj dopiero wyjełam hula hop na 15 minut. Nie wiem co się dzieje ale mam straszne zadyszki ostatnio. Cwiczę tylko na miare mozliwości bez forsowania a wchodząc po 15 schodach sapie jak lokomotywa. Trochę mnie to niepokoi. Zapisałam się na ekg, trzeba to sprawdzić. Przez te problemy przestalam jeździć na rowerze i nie wiem teraz jak zając sie udami, które chyba z całego mojego ciała zostawiaja najwięcej do zyczenia. Sa poprostu okropne, grube usiane cellulitem trzęsace się jak galareta i szpecące cała sylwetkę. to przez nie nie moge nosic spodni 38 bo co z tego, że w pasie i biodrach sie dopinam jak na udach sa strasznie opiete i wogóle mi się to nie podoba. Macie jakiś pomysł na wysmuklenie udek?? Prosze, pomóżcie bo nie wiem co robić. Juz mnie korci kupno jakiego spalacza tłuszczu.
dotek86
20 stycznia 2011, 15:41niestety nie pomogę Ci bo sama mam z nimi problem w liceum mi jakoś poleciało z ud ale nie mam pojęcia jak to zrobiłma bo zbytnio nie ćwiczyłam.Jak znajdziesz jakiś sposób to daj znać:)