Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poległam


Dziś poległam. chipsy i wono slodkie. Rowerka tez nie będzie...
Był wprawdzie dzien spędzony aktywnie najpierw na sprzątaniu a później na spacerze z dziecmi dobre trzy godziny ale dzien zaliczam do tych na minus

Mam doła jest mi źle jestem samotna i dzisiaj mam wszystko w d... Pewnie jutro będe tego żałowac, w poniedzialek wariowac aby nadrobic strate, ale dzisiaj jest mi wszystko jedno...
  • stenigna

    stenigna

    3 października 2010, 10:56

    Nowy tydzień,który mamy przed sobą niesie nowe możliwości i tego Ci życzę,by był pełen sukcesów .Patrz do przodu ,a nie wstecz.

  • korbaaa

    korbaaa

    2 października 2010, 20:53

    nie ty sama jestes :) ja tez tak mam i wiesz co??? mam tez to gdzies, zycie jest za krotkie aby sie ciagle pilnowac, dolowac itp. ale wsio z umiarem oczywiscie i trzeba umiec sie tez tym delektowac a nie zaraz popadac w paranoje i sie zadreczac dlaczego, ze nie powinnam , jezeli juz sie zjadlo to myslec..TRWAJ CHWILO :) Ps. latwo sie u kogos pisze haha

  • zabka1987

    zabka1987

    2 października 2010, 19:20

    No a myslisz ze tylko Ty potrzebujesz dnia żeby odsapnąć od tego wszystkiego? Głowa do gory kazdy z nas ma takie dni ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.