Jeszcze kurcze 4 dni tej fazy-dam radę!
Wymyśliłam coś co może pomóc w motywacji, nie tylko mnie -każdemu!
Co Wy na to? Wziąć i wydrukować lub powycinać z gazety zdjęcia kobiet, które nas naprawdę motywują i przykleić to w jakimś widocznym miejscu w domu, albo nosić ze sobą i patrzeć na to za każdym razem gdy dopada nas kryzys, ćwiczymy w domu lub chcemy zjeść coś zakazanego! Myślę, że to by naprawdę motywowało!
<----fajne ma spodenki
aniiulka91
18 kwietnia 2012, 12:47Dzięki;-) ja juz sama nie wiem czy to ma sens, bo boję się, że nie wytrzymam rzucę się na żarcie i będzie gorzej niż przed waga... Tak długo trzeba czekać na rezultaty..... Już traciłam wiarę czy to ma sens.. ale chyba powoli ja odzyskuję, dzięki za wsparcie!:* kasia9175 madziolinap
kasia9175
18 kwietnia 2012, 11:55Pewnie że dasz radę:) teraz to z górki! ja mam na pulpicie laskę w bikini :) nie wiem czy działa, ale pewnie zmotywowałay gdybym przestala się odchudzać, a ona na tym pulpicie ciągle:) wiec pewnie bym sobie znów o diecie przypomniała ale narazie nie zamierzam odpuścić, a ona jest 'jakby cos' :)
madziolinap
18 kwietnia 2012, 11:53no to oby tak dalej!