Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Yeaaa -3,5 kg ! aż muszę to opić butelką wody :D


Takiego poranka jeszcze nie było :)))

-3,5 Kg :D aaaaaaaaa

Aż musiałam zrobić sobie zdjęcia :D na pocieszenie :D



Wiecie co mnie zastanawia.... dlaczego ludzie podczas gdy biegam patrzą się na mnie jak na debilkę.... 

Zaczyna mnie to już drażnić.

Kiedy ćwiczysz i chcesz się zmienić wszyscy się gapią i szydzą ,kiedy jesteś gruba i nic nie robisz... śmieją się z Ciebie... eh.... 
Ale ja wam jeszcze pokażę !!!

Ta społeczność mnie przeraża....
Moje tortury:
 
45 min biegu/marszu/truchtu
30 min ćwiczeń na siłowni otwartej (coś genialnego )


Ogólnie śniadanko było skromne :
Jogurt pitny jagodowy + płatki owsiane :)

Brzuszki : 35

Obiadek po torturach :

Pierś z kurczaka z oregano zapiekana bez tłuszczu :) + ryż+ ogórek kiszony :D

Przekąska w ciągu dnia : kiwi+jabłko + banan :D


Teraz ruszam do pracy co do kolacji okaże się jeszcze na co mnie najdzie ochota :D
  • Rakietka

    Rakietka

    6 kwietnia 2013, 16:48

    Świetnie;) Ludziom nigdy nie dogodzisz:P

  • Justynak100885

    Justynak100885

    6 kwietnia 2013, 14:25

    Wowww piekny spadek :)))) Gratuluje!

  • Marta11148

    Marta11148

    6 kwietnia 2013, 14:22

    Biegasz w ubraniu czy bez...;) Gratuluje spadku!!!

  • mamuska16072008

    mamuska16072008

    6 kwietnia 2013, 14:18

    super, extra spadek! gratuluje.. tak.. wlansie ludzie sa glupi z tym patrzeniem;/ pojac ich sie nie da

  • xxpaulinkaxx88

    xxpaulinkaxx88

    6 kwietnia 2013, 14:11

    gratuluję spadku:) ludzmi się nie przejmuj- zazdroszczą:) pozdrawiam:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.