Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
słoneczny dzionek :)
28 marca 2006
Dzisiaj był wspaniały dzień-słonko, słonko i jeszcze raz słonko , tego właśnie potrzebowałam.Wyszłyśmy z Julcią na spacerek (1 po chorobie) i byłyśmy zachwycone. Wróciłyśmy na obiadek i tak nam się spodobało na dworzu ,że postanowiłyśmy wyjść 2 raz i wziąć ze sobą rowerek.Julcia była zachwycona w końcu pierwszy raz jeździła na rowerku.Co to jedzonka to jem w normie.Przez chorobę zaniedbałam steper, ale dziś już podreptałam troszkę.Zaplanowałam, że codziennie bedę więcej dreptała o 50 kcal aż dojdę do 500 .
milusinska
19 kwietnia 2006, 22:49Aniu wyglądasz świetnie w klubie zwycięzców!! Gratuluję
Anka17
13 kwietnia 2006, 00:30Dawno mnie tu nie było i co widze?? Nie no moje gratulacje!! JEsteś wielka, osiagnełas sukces!! Brawo:) Ehh a te fotki...śliczneeee!! Cos chorujecie sobie:( Ale już widz eże jest dobrze:) To dobrze:) buziol:*
Hogata17
10 kwietnia 2006, 09:30Sukces osoiągniety. Na zdjeciu wyglądasz slicznie. Fajnie ze stepujesz. Ja niestety nie moge sie zebrac ale ... moze sie wkońcu zmobilizuje. .... To w te lato zakładamy superowe stroje co? Pozdrawiamy was bardzo mocno. Agata i Kalina.
wodzirejka
29 marca 2006, 00:22<img src="http://img143.imageshack.us/img143/2328/umiechoklaski3xc.gif" border="0" width="43" alt="Image Hosted by ImageShack.us" /> dla Ciebie za osiągnięty sukces ( też już bym chciała... ) i dla Julci za rowerek! Pozdrawiam Was serdecznie!