Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
92,93

pół kilo to też bardzo dobry wynik. Nie ma co popędzać swojego organizmu. To chyba nawet lepiej, że wolniej chudniesz teraz.

dzisiaj poległam lodom , drożdżówce i krówkom sztuk pare. Jutro postaram się nie ulegać. przyrzekam

twoja motywacja jest bardzo wielka, popatrz na swój wykres...a te dwa kilo w porównaniu z tą batalią jaką już stoczyłaś to pestka, napewno wyglądasz już olśniewająco...czekam na nowe zdjecie, napewno przeszłaś całkiem sporą metamorfozę swojej figurki i nikt cie juz nie przebije. Trzymaj się.

I jak Ci ida ćwiczonka?? Miałas od niedzieli zacząć:) Ej ale przecież 1 kg to dobry wynik!! Pamiętaj że nie sztuka jest szybko schudnąć, sztuką jest to później utrzymać. A gdy wolniej chudniemy to znaczy ze chydniemy zdrowiej!! Buziol :*

ja Twoja motywacje na suwaczku widze :) trzymaj sie dzielnie bo Ci juz niewiele zostalo :*

kochana swietnie ci idzie a motywacja to moje gonienie cie ;) choc umnie tez jakos tak dziwnie ...

Aniu co to ma za znaczenie...Twoja waga jest super...wyglądasz napewno super...teraz tylko tego pilnować, a to co zostało powoli do lata zniknie:)))

Aniu, spójrz na swój licznik! Nie przejmuj sie małymi potknięciami, zmobilizuj sie w tym tygodniu, Ty to potrafisz schudłas juz wiele kg i nic nie stoi Ci na przeszkodzie żeby osiągnąc swoją wymarzoną wagę! Do boju mamusko!!!

To byłam ja tylko mnie wylogowała , przesyłam pozdrowie<img src="http://img95.imageshack.us/img95/440/235031lw.gif" border="0" width="83" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />nia

Każdemu się coś od życia należy, nie martw się w tym tygodniu zgubisz 2 razem ze mna bo taki mam plan:))) Będę cię miała na oku.<img src="http://img138.imageshack.us/img138/3798/usmiech19ol.gif" border="0" width="93" alt="Image Hosted by ImageShack.us" /> teraz to nie wiem czy wchodze do ciebie żeby poczytać czy popatrzeć na twoją śliczniutką córeczkę hihihi uważaj rośnie ci konkurencja ;)jest słodziutka

Trzymam kciuki napewno Ci sie uda.

Trzymaj się! Już dużo kilogramów za Toba. Jeszcze odrobinkę cierpliwości i na pewno Ci się uda. Pamiętaj, że na początku jest łatwiej. Pod koniec odchudzania już o wiele trudniej zgubić jeden kilogramek. Trzymam za Ciebie kciuki!