Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
75


Ucho przez cały dzionek mnie nie bolało i już miałam to napisać a tu poczułam znowu ból.... Kiciek już dochodzi do siebie -musi bo już jutro idzie do pracy:( Dietkowanie ok, choć dziś menu nie Vitaliowe-śniadanko-grahamka z szyneczką ,na drugie śniadanko kawka i kilka pomidorków koktajlowych , obiadek-zupka pomidorowa a na kolacyjkę jabłuszko. Idąc za przykładem Sileczki postanowiłam zrobić plan na luty ,będę na niego patrzyła i mam nadzieję ,że będzie mnie to mobilizowało, a tak naprawdę chyba nie ma nikogo bardziej motywyjącego od Was moje Kochane, a więc do: 4.02-63,2 11.02-62 18.02-61 25.02-60 28.02-59,8 a w marcu, kwietniu i maju tak po kilogramie
  • 20dziestka

    20dziestka

    2 lutego 2006, 20:58

    oooojjj biedna jestes zycze powrotu do zdrowka :-* i super plan masz napewno bedzie wykonany w 100 % buziaczek (niestety nie mamm samych 5 w indeksie ale dobrze ze chociaz zdaje ) pa

  • sewaga

    sewaga

    2 lutego 2006, 15:17

    życzę powrotu do zdrowia i mam nadzieję, że wezmę z CIebie przykład, bo mnie mój ból (kręgosłupa) doprowadza do chęci jedzenia a nie do planowania odchudzania

  • baci20

    baci20

    2 lutego 2006, 14:19

    życzę ci powrotu do zdrówka :-) plan na luty z jedzonkiem...hmmm...może na kolacyjkę same soczki będę piła.. :-) pozdrawiam

  • Hogata17

    Hogata17

    2 lutego 2006, 12:36

    kilosek tygodniowo...dobry i zdrowy plan. Ja tez tak chudłąm. Teraz mi sie waga zatrzymała i waha miedzy 61 a 60. Teraz to juz bardziej na cm-try patrze...byle mniej było ...;). Cieszę sie ze ucho nie boli. Wiem ze to potworność. Pozdrawiam Agata

  • kromeczka22

    kromeczka22

    2 lutego 2006, 10:01

    Mam nadzieje że uszko juz nie boli:-) Wiesz ja sama się dziwię ...Pierwszy raz w taki sposób podeszlam do diety tzn." Nie dam za wygraną jeżeli nie schudnę do wakacji chociaż do 65 a później mam zamiar utrzymac wage i na zime znowu schudnąć te 5 co mi zostanie" ...zreszta nie wiem może mi wystarczy 65 zobaczę jak będę sie czuła :-)Wracaj do zdrowia Buziaki :*

  • mooniaa

    mooniaa

    2 lutego 2006, 09:18

    Współczuję tego bólu, uch to strasznie potrafi dokuczyć...Plan świetny, aby udało się go zrealizować...Napewno się uda!!!.Pozdrawiam!!!

  • kasik50

    kasik50

    2 lutego 2006, 09:12

    Powiem ci że mi też spodobał się pomysł z planowaniem wagi, ja też sobie wytyczyłam cel, do 15 lutego waga 61 kilo, potem zaplanuje następny cel .Musimy dać rade, tobie pewnie się uda. Powodzenia.

  • malgosia1

    malgosia1

    2 lutego 2006, 00:41

    Plan jest dobry. Na pewno Ci się uda. Zapisywanie planów to chyba dobra metoda. Ja zaczne od piątku, bo wtedy mam ważenie kontrolne. I też sobie zrobię wytyczne na najbliższy miesiąc. Mam nadzieję, że uda mi się z tych planów wywiązać.Pozdrawiam Cie mocno.

  • Anka17

    Anka17

    1 lutego 2006, 23:30

    Ja i niedobra dziewczynka...?? No wiesz!! Hehe. eeee gdzie tam zdolniutka....to tylko rogaliki. Widze ze masz juz gotowy planik. to dobrze:) Jednak mi one nie pomagają:/ A to masz jakieś zapalenie ucha czy cos takiego?? Biedactwo ty moje:) Trzymaj sie:D Buziol :*

  • niunia89

    niunia89

    1 lutego 2006, 22:49

    plan się sprawdzi na pewno :)trzymam kciuki za Ciebie Aniu . Buziak

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.