Zła jestem. Dziś odbyło się ważenie, jak co czwartek i co? 96,6kg.
Dziś zjadłam:
Śniadanie: Jogurt JOGOBELLA i serek wiejski lekki
Obiad: Łyżka ziemniaków, fasolka zielona i pierś z kurczaka w ziołach z patelni oraz sok z grejpfruta
Kolacja: Płatki NESTLE FITNESS z mlekiem, serek śmietankowy o smaku Tzatzików i dwa sandwiche z serem i szynką
Od jutra do pracy, znowu pokusy wrrrrr, ale jutro wezmę sobie kupię sałatkę z brazerem na przerwę.
AniaLegwan
30 maja 2013, 14:26Nie każdy organizm jest taki sam, nie każdy zrzuca tyle w ciągu tygodnia :)b wolne chudniecie jest najzdrowsze i trwałe, ale długie :P
WygrajZycie
30 maja 2013, 13:47Dziwne ,że z takiej wagi nie spadaja Ci kilogramy.Widocznie coś nie tak z menu masz.Ja tez się odchudzam ważyłam tez sporo 88 kg i conajmniej 1-2 kg na tydzien.
cherryloves
30 maja 2013, 13:38Też miałam zatrzymanie wagi na ok, jakieś 2 tygodnie. Więc nie ma co się martwić, waga ruszy :>