Nie pisałam, bo pracowałam. Czuję się już dobrze, badań jeszcze nie zrobiłam, bo nie miałam kiedy. Po całym dniu chodzenia w pracy strasznie bolą mnie nóżki ;/
Z dietą jak ostatnio, chociaż teraz robię sobie kanapkę z grahamką i coś jem :)
Z waga ok, choć przytyłam. Teraz jest 62,5 - tragedii nie ma.
Dzisiaj jestem zmęczona bardziej niż zwykle ;/
LeavesTea
17 maja 2013, 11:28No ale w sumie zależy też co Ci poszło w górę? Tłuszczyk czy mięśnie? ;)