Dziś klęska, wszamałam wszystko co możliwe, co najgorsze ciasto i to nie kawałek a 3 i to niemałe.
Mimo @@ jakoś poćwiczyłam, trochę poskakałam i przysiady i pompki. Ciekawy filmik znalazłam jak robić przysiady, jakie to smutne, że całe życie robiłam je źle.:)
W kwietniu miałam jeździć rowerem do szkoły... super plan, ale chyba wyjmę sanki. Jak na razie czekam na słoneczko i chodzę piechotką - w dwie strony to razem godzinka spaceru, zawsze coś.:)
Nowy tydzień i nowe oczekiwania od siebie. CHCIEĆ TO MÓC. Tylko trzeba bardzo mocno chcieć, o.:)
Miłego tygodnia!:)
Monika3030
7 kwietnia 2013, 21:21Też mam zamiar jeździć do szkoły rowerem ;) U mnie to jakieś 5 km, więc z buta raczej nie ;D
fokaloka
7 kwietnia 2013, 20:33No ja też właśnie jestem w trakcie @ i wczoraj naszła mnie wielka ochota na lody i muffiny, były pyszne, ale nie ma co robić sobie wyrzutów o nasze okresowe zachcianki, byle mieć je pod kontrolą :)
ewej1993
7 kwietnia 2013, 19:56Ja też dziś poniosłam klęskę :( Powodzenia w dalszej drodze do celu, wierzę w Ciebie
Kaska81
7 kwietnia 2013, 19:48Właśnie zbliża mi sie @ i jestem w stanie zjeść dosłownie wszystko. Musiałam wpaść na vitalie bo kto wie jakby sie to skończyło. Powodzenia w nowym tygodniu ;))
maja2011
7 kwietnia 2013, 19:45ale my bardzo, bardzo mocno chcemy....prawda!?. Powodzenia.
aannxx
7 kwietnia 2013, 19:45Dasz radę :)