Witam,
Zycie bywa zaskakujące zarówno w dobrym kierunku jak i niezupełnie. Piszę tutaj dzieląc się planami, radością z sukcesu i smutnymi momentami.
Zmiana w spadku obwodów i kilogramów stała się na tyle widoczna w relatywnie krótkim czasie, ze komplementy rodziny, koleżanek i znajomych stają się dodatkowo pozytywnym bodźcem do daleszej walki . Natomiast mój niewierny ex stwierdził : "fajnie wyglądasz, tylko cycki ci spadły i zrób coś z brzuchem bo jest nieciekawy". Siąść i płakać. Jakim prawem człowiek, który nigdy nie miał kłopotów z wagą, jest szczupły (może nawet za szczupły) niepytany się odzywa w sprawie, która go JUŻ nie dotyczy???!!! Jakim prawem wsadza szpilę, próbuje podciąć skrzydla, wtedy, gdy próbuję uporządkować swoje życuie bez niego???!! Może i bym płakała, tylko zrozumiałam wszystko bardzo dokładnie. On liczył, że jego romans się nie wyda, a nawet gdy sie wydał nie brał nawet pod uwagę, że mogę odejść. On ogólnie jest człowiekiem, który czuje się ze sobą źle, ma masę kompleksów, które rujnują mu nastrój- więc dlaczego ja mam się czuć dobrze??? Wsadził szpilę, to jasne, ale zachowałam zimną krew, uśmiechnęłam się i powiedziałam na luzie , że moje cycki i brzuch nie muszą go już martwić, bo każda potwora znajdzie swego amatora. Ale ruszam dalej ze zdwojoną siłą do walki, do ćwiczeń. Obwody po powrocie ze wsi ustabilizowały się, utrzymaalm nadal 9cm-owy spadek w talii i 7cm w udzie, co mnie cieszy ogromnie. Nie dam sobie podciąć skrzydeł, nie dam sobie umniejszyć tej radości choćby z tak drobnego sukcesu jak pierwsze siedem kilo.
kasia19730216
21 sierpnia 2013, 21:27Tak trzymaj!!! ja też przeżyłam rozwód,ex wpędził mnie w depresję ,wymienił na starszy model.Teraz ten model ma 50 lat ja 40.Nie ujmuję nikomu,bo każdy wiek jest piękny pod warunkiem,że starzejemy się z godnością.Ja czuję się coraz młodziej,m.in dzięki vitalii a ona niestety wygląda coraz gorzej i ex to widzi a ja się cieszę jak spogląda czasami a przede wszystkim jak zazdrości mi nowego ,przystojnego męża ktory bardzo mnie kocha.Zyczę powodzenia!!!
Hacziko
21 sierpnia 2013, 17:05facet ma kompleksy i leczy je na innych osobach, nie wiem co tym chciał osiągnąć ważne że nie dałaś się sprowokować.
nikka000
21 sierpnia 2013, 14:47Ja przyjęłam taką filozofię, że zranić mnie może tylko ten, kto jest mi bliski i dla mnie ważny. Szpilami ludzi, którzy mnie skrzywdzili, a jeszcze do tego mają masę kompleksów naprawdę nie należy się przejmować. Fantastycznie zripostowałaś panu oszustowi. Tak trzymać!!!
ladybabol
21 sierpnia 2013, 14:32w cholere teraz jego zazdrości :) na pewno wyglądasz przepięknie a on sobie łokcie gryzie i niech :)
marsi123
21 sierpnia 2013, 14:21no i pewnie, tak trzymaj! czytając pierwszą część wpisu chciałam napisać, że z zazdrości to powiedział! powodzenia dalej!