Dieta utrzymana, ćwiczenia wykonane.
Wczoraj biedziłam się nad wykorzystaniem pulpy z marchwi. Niedawno nabyłam sokowirówkę, która, ku mojemu zaskoczeniu nieźle się myje, więc nie sprawia dużego kłopotu i zaczęłam produkować soki - pierwszy z marchewki - 2kg marchewki ok. 0,5-0,75 l soku. Trochę słabo jak na moje dzieci - mogłyby spokojnie wypić 2 razy tyle - tylko szkoda pulpy. Zrobiłam ciasto marchwiowe, ale słabo wyszło, wydaje mi się, że masa była za gęsta i nie urosło. Jak dla mnie jest ok, ale dzieciaki raczej nie będą jadły, więc słabo - nie chcę zjeść tego ciasta :). Jeśli macie jakieś przepisy podeślijcie proszę.
Zrobiłam jeszcze sok z jabłek, ale tu z wykorzystaniem pulpy akurat nie ma kłopotu. Jest jej mniej i jest bardziej mokra, więc się nadaje na szarlotkę.
Plan na dziś:
ś: kawałek ciasta z pulpy marchwiowej, chleb ciemny, łyżeczka masła, ser żółty, IIś: płatki owsiane z brzoskiwinią i mlekiem, o: 2 jajka na twardo, mizeria, p: mizeria, seler naciowy, k: batonik go'on.
Swoją drogą, czy ktoś próbował batoniki Lewandowskiej? Czy można je gdzieś kupić poza stroną internetową ?
ćwiczenia: Moc vitalii, spacer z psem
Miłego dnia,
Ania
ania2048
29 sierpnia 2016, 13:38Będę szukać, dziewczyny - jakbyście na coś wpadły dajcie znać - jakiś fajny przepis!
mamagrzesia
21 sierpnia 2016, 16:33A jakby zmieszać pulpę marchwiową z jabłkową i zrobić ciasto ? Albo jakieś placuszki z dodatkiem płatków owsianych ?
annaewasedlak
19 sierpnia 2016, 16:55A ja wyrzucam pulpe z jabłek a tak można fajnie ją wykorzystać. pozdrawiam