Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chyba znalazłam przyczynę spadku mojej
motywacji...


Po prostu przemęczenie :) W zeszłym tygodniu ćwiczyłam dość intensywnie i zamiast odpocząć w weekend to zarwałam nockę gdyż byłam na imprezie...Mojej urodzinowej ;) no i od poniedziałku znowu ćwiczenia i brak czasu na zregenerowanie organizmu... Mam nadzieję, że to jest to...Wczoraj w łóżku po 21-tej bo oczy same się kleiły :)

Prawdziwi przyjaciele są nie zastąpieni :) Jedno iż moja przyjaciółka spędziła ze mną ten wieczór... Kolacja w indyjskiej restauracji... Byłam pierwszy raz i zaskoczyła mnie różnorodność smaków oraz to, że jest to takie dobre jedzenie  :Dimpreza z tańcami i sesja zdjęciowa na drugi dzień... Takie podsumowane 35 lat zmarszczek ;)

Mam nadzieję, że trochę odpoczęłam i moje zaangażowanie w dietę i ćwiczenia będzie znowu dość duże... Trzymajcie kciuki :)

  • peggy.na.obcasach

    peggy.na.obcasach

    24 maja 2014, 19:34

    Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! :) Pewnie to przemęczenie - ja też się ostatnio zastanawiałam dlaczego bieg mi poszedł tak marnie i dopiero później sobie uprzytomniłam, że zmniejszyłam przecież dawkę kaloryczną ;) Życzę powodzenia w takim razie z dalszą drogą odchudzanka :)

    • Ania180531

      Ania180531

      24 maja 2014, 21:41

      Dziękuję :) Tobie też życzę tego samego byśmy wytrwały w naszych postanowieniach wiosennych :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.