Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czas na dietę i za te nie szczęsne ćwiczenia...
trudno zacząć, ale potem jakoś leci :)


Jestem po urodzinach córki, świętach, dniu babci i walentynkach, tłustym czwartku i po pod koziołku (choć w te dni naprawdę nie zajadałam się kaloriami) Czas pomyśleć o wakacjach... O stroju jaki ubiorę w lipcu na plażę... Obym tym razem wytrwała...

  • BigMum

    BigMum

    18 marca 2014, 15:21

    no wakacje i strój kąpielowy to dobra motywacja, sama taką mam - wybieramy się ze znajomymi na kilka dni nad jezioro wiec musze sie jakos prezentowac - powodzenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.