Dziś 21-szy trening i wylosowało mi się do zrobienia akurat Metamorfozę 21dni Runda 9-ta jest zabójcza - nie potrafię wykonać ani jednego ani drugiego ćwiczenia Nie mam w domu piłki do fitnessu i raczej nie zapowiada się, aby coś w tej kwestii uległo zmianie - brak miejsca w domowym bałaganie, wystarczy, że mata do ćwiczeń wala się pod nogami notorycznie wyciągana przez dzieci z najgłębszych nawet szaf i zakamarków Gdybym dorzuciła jeszcze wielgachną piłkę, to straty finansowe liczyłabym w tysiącach Ćwiczę sobie więc bez. No ale to i tak rzeź niewiniątek
A na zdjęciu mój kolejny dietetyczny obiad w porcji absolutnie niedietetycznej To lubię! Duuuużo, duuuuużo jedzenia! Potrawa smakiem może nie powala, ale nie jest tak źle Kaszotto z kaszy jaglanej z fasolką szparagową, papryką i fetą - 480kcal
aniapa78
25 sierpnia 2017, 14:15W następnym tyg planuję ten trening. Mam piłkę to zobaczymy. Wiesz jak ją trzymam - między sufitem i szafą. Ale u Ciebie mógłby być płacz mamo daj:)
angie65
26 sierpnia 2017, 23:34Na żadnej z szaf nie mam miejsca ;) Wszędzie worki z ubraniami " na zaś" dla dzieci :D
angie65
26 sierpnia 2017, 23:34Komentarz został usunięty