Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
15 minut i Ognista Czekolada


Wielki come back! (smiech) Po trzech miesiącach przerwy z powodu...braku powodu (leń gigant to nie powód - to wymówka) wygrzebałam z szafy fit wdzianko, pulsometr, a z zakamarków pamięci Skalpel 2 - jedyny program, który zapamiętałam ;)Okazało się, że niepotrzebnie trzepałam mózgownicę w poszukiwaniu sekwencji ćwiczeń dla trzech rund - dałam radę zrobić jedynie pierwszą (smiech) No ale to jednak 15 minut ćwiczeń, a nie 15 minut siedzenia przy kompie, jak do tej pory, więc progres - minimalny, bo minimalny - ale jest (smiech) Ważę 64,2 kg czyli bez zmian właściwie, choć czuję się i wyglądam IMHO na 70 kg :( Spaliłam 113kcal i 14g tłuszczu.

A w nagrodę zrobiłam sobie na głowie Ognistą Czekoladę z Castinga L'Oreala. Na moich ciemnych włosach wyjdzie coś innego zapewne, ale i tak będzie fajnie, bo świeżo :) 

Foto niet, bo mi się nie chce patrzeć na się dziś :p

  • aniapa78

    aniapa78

    10 lipca 2017, 21:18

    Myślałam, że już nie wrócisz. Cieszę się, że jednak jesteś z nami. Widocznie potrzebowałaś tego odpoczynku:)

    • angie65

      angie65

      10 lipca 2017, 21:24

      Tiaaa...odpoczynku ;) Coś za często sobie "odpoczywam" ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.