Dziś dopiero 9 dzień mojej diety a ja już bardzo tęsknie za słodyczami. Najgorsze kiedy w sklepie musze przyjść koło kilogramów słodyczy a w koszyku mam tylko jogurt . No ale nik nie mówił że będzie łatwo:P
Dzisiaj 3 dzien siłowni i zaczełam na niej biec a nie tylko chodzic. Dla mnie to duże osiągnięcie poniewaz przez 21 lat mojego zycia nie była zbyt skłonna do ćwiczeń :)
Moje dzisiejsze menu:
Śniadanie: 3 cieniutkie paroweczki, mała kromeczka ciemnego pieczywa, i pół łyzki ketchupu
II śniadanie: jogurt ciasteczkowy z 2 łyzkmi płatków owsianych
Obiad: makaron pomidorowe-szpinakowy z piersią z kurczaka pieczarkami i papryką.
Deser: Galaretka z owocami
Kolacja : Jabłko lub mandarynka lub pomarańcza + kiwi:)
Już nie moge doczekać się kolejnego ważenie mam nadzieje że wga będzie dla mnie litościwa i da mi motywacje:)
Anggies
31 stycznia 2013, 11:14Pomimo wszysto brakujemi czekolady:) Zdaje sobie sprawe ze taki jogurt posiada duzo cukru ale jestem osoba która nie lubi mleka a co za tym idzie nie jestem w stanie zjeśc jogurtu naturalnego wiec musiałam wybrac takie:) Naszczęście nie ma on bardzo dużo kalori:)
cciszaa
31 stycznia 2013, 11:03No patrzac na Twoje menu nie powinno brakowac Ci slodyczy, bo slodkosci zajadasz tyle, ze o wiele zdrowsze niz przykladowo tabliczka czekolady ;) p.s taki maly jogurcik zawiera 7 lyzeczek cukru...