Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)
19 lipca 2013
nie piszę, a to nie znaczy że nie działam ;) daje z siebie sto procent dziś np zrobiłam całego killera naprawdę dla mnie to ogromny wyczyn jestem z siebie duumna :):) dziś 11 dzień moich starań w tym 3 razy nie ćwiczyłam bo miałam ważny wyjazd na którym nie miałam takiej możliwości ale pozatym jest gites ;d ćwiczę około 1,5 godziny dziennie ale jak stanęłam z ciekawości an wadze to... żenada ale to nic kilogram do kilograma i do października będę smuklejsza na bank :)
Roszpunka.m
19 lipca 2013, 22:18Gratuluję killera! :) a co do wagi to się nie martw. Kilogramy czasem stoją a cm lecą. Nabierasz mięśni! :)
siczma
19 lipca 2013, 19:22Gratulacje! Co do wagi to sie nie martw, ruszy:)
Monia1810
19 lipca 2013, 18:42super ;) gratulacje