Powiedzmy, ponieważ dieta była chyba tylko przez 3 czy 4 dni. Potem to raczej wychodzie z diety. Czyli tak. Nie dałam rady wytrzymać tych 6 tygodni. Ale to i tak sukces biorąc pod uwagę, że jestem mięsożerna.
Cóż, w związku z tym, że dieta poległa to i wagowo nie ma szału. Na tę dwucyfrówke trochę sobie poczekam. No ale nie ma co się łamać, W tym tygodniu 0,7kg w dół. Łącznie 9,8kg.
Teraz utrzymać spadek wagi, chociaż tak 1kg tygodniowo. Ale nie wiem czy to możliwe. Zobaczymy.
Magdadamrade
22 marca 2015, 22:58witam czy mogę się dołączyć i wspólnie byśmy chudły, mamy podobny wiek i wagę było by mi łatwiej jak bym wiedziała że ktoś czyta to co pisze i w pewnym sensie rozlicza mnie z tego jak pracuje nad sobą , pozdrawiam cieplutko Magda
Anica.Anica
6 marca 2015, 08:2910 kilo spadło, ciesz się kobietko i ruszaj do przodu;)
Yoanna89
6 marca 2015, 07:4310 kilo na minusie to bardzo ładny wynik! Nie ma się co spieszyć, aby utracone kilogramy nie wróciły. Ważne aby systematycznie. Już 1/4 za Tobą!