Informacje podstawowe
| Płeć | Kobieta |
| Wiek | 41 lat |
| Miejscowość | Tam Gdzie Diabeł Mówi Dobranoc (Wyspy Cooka) |
| Wzrost | 174 cm |
| Masa ciała | 116.20 kg |
| Cel | 94.00 kg |
| BMI | 38.38 |
| Stan cywilny | Zamężna |
| Wykształcenie | Wyższe |
| Aktywność zawodowa | Powiem później |
| Dzieci | Tak |
Opis użytkownika
O sobie podobno pisze się najtrudniej... no ale postaram się i coś o sobie napiszę.
Z natury jestem osobą zrzędliwą, marudną i chcąca od siebie zawsze więcej niż to możliwe, czym skutecznie zniechęcam się do dalszego działania. Poza tym jak akurat nie marudzę to zwykle się śmieję i to głośno.
A no i w razie co- nie panuje nad swoimi błędami ortograficznymi. A przecinków w ogóle nie używam także osoby wrażliwe proszę o wyrozumiałość.
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
Zawsze byłam gruba tzn. lekko puszysta jak twierziła moja rodzinka, ale pewnego dnia weszłam na wagę i obudziłam się. Ważyłam już 104 kg a waga nie zamierzała spaść. Wzięłam się w garśc i schudłam. Moja najniższa waga którą utrzymywałam jakiś czas to 67 kg,.
Oczywiście zaprzepaściłam to i wróciłam " do formy". W zwiazku z tym rzucam kolejne wyzwanie moim kilogramom, pomimo tego że je nawet lubie. Bo jak jestem taka grubuitka to przychylniej patrze na świat, a jak chudnę to robię sie jędzowata. No i włąśnie dlatego muszę mieć aż dwa postanowienia.
1. Schudnę
2. Nie zmienię sie w jędzę 
