Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jak mnie to irytuje...
1 lutego 2010
Kurczę jak ja sie wkurzam, że ta waga w tym tygodniu nie drgęła..... fakt mam @. No ale zawsze choć troche chudłam a tu co... nic, zupełnie. I tak oto moje plany zostały tylko planami. Cel nie zrealizowany. Dół totalny. A najgorsze jest to że nie grzeszyłam wcale. Ściśle trzymałam sie dietki. Moze za mało wody piłam. Nie wiem już sama. W każdym razie nie jest dobrze. Hmmm... co za dzień.
Angelaaaa1234
1 lutego 2010, 21:41musisz byc cierpliwa!! :*
mate1
1 lutego 2010, 11:43nie przeimuj sie na pewno waga ruszy po @ nie załamuj sie trzymaj dietkę
sasanka77
1 lutego 2010, 10:11waga spadnie po @ zobaczysz ccierpliwości. zatrzymała sie woda a po @ wszyystko wysiusiasz! nie martw sie waga ruszy z kopyta