Witam kochaniutkie! ;)
Musze się pochwalić , że waga wskazała 64 kg! ( -1kg ) ;))
Heeeh , ciesze się! ;)Pomyślałam dziś , że mogłabym jeździć na baseny i chyba będę!
Chociaż raz w tygodniu na dwie godziny ;)
Może ciało bardziej będzie jędrniejsze po gimnastyce w wodzie ;)
Jadłospis:
śniadanie:
2 kanapki ciemnego z serkiem turek , sałatą i rzodkiewko
2 śniadanie:
To samo co na pierwsze .
obiad:
talerz szczawiowej
podwieczorek:
jagurt DANIO
kolacja:
szklanka mleka z płatkami .
Grzeszki: 4 ciastka + jednego Grześka . a co tam -> miałam chandrę .
Ćwiczonka:
20 min. skakanka
20 min. kije
Vesperr
16 kwietnia 2010, 08:03a w sumie jak przejrzałam inne wpisy to widze ze tak zawsze nie jesz, to spoko raz na jakis czas mozna ;) pzdr
Vesperr
16 kwietnia 2010, 08:02jeśli mogę coś poradzic to nie jedz mleka z płatkami na noc, jak już to na śniadanie lub drugie śnadanie. serio :)
zuziaczek31
14 kwietnia 2010, 21:54Gratuluje ! i życzę wytrwałości ;]
Catherinee91
13 kwietnia 2010, 20:31gratuluję :) fajnie, że będziesz chodzić na basen :))
possibility
13 kwietnia 2010, 20:24basen dobry pomysl... kurde ile ja nie jadlam szczawiowej! zapomnialam juz nawet jak smakuje...
Karolii
13 kwietnia 2010, 20:24super :D oby tak dalej :)