Humor dobry, plany na weekend są :) Jutro cały dzień sprzątania, a w niedzielę z Nim ;*
A co do bilansu:
Ś: Jabłko, jogobella light
II: Bułka z nasionami słonecznika z dżemem brzoskwiniowym
Obiad: 4 pierogi z kapustą i grzybami
Podwieczorek: Jabłko, kawa, herbata zielona
Kolacja: Salaterka muesli, bułka maślana, herbata z cytryną i cukrem
Więc w sumie to nie wiem ile...1500? ;/
A potem zjem jeszcze pewnie jabłko.
Co do ćwiczeń:
-15 minut hula hop
-Skalpel skrócony
-Luźne ćwiczenia
-30 minut znoszenia drewna z pola xd
Może jeszcze coś później ogarnę, ale to zależy od tego, czy będzie mi się chciało ^ ^
No więc to na tyle :)
Pa;*