No i dzień minął całkiem przyjemnie ^ ^ Co prawda mam dzisiaj mniejszą ochotę na ćwiczenia, ale nie zniechęcam się. Czyli jeśli chodzi o menu:
Ś: Jogobella light, jabłko, kawałek drożdżówki
II: Grahamka z szynką, ogórkiem i ketchupem
Obiad: Żurek z jajkiem, kawałek pieczonego kurczaka
Kolacja: Grahamka z szynką, ogórkiem i ketchupem, jabłko, herbata z cukrem i paluszki.
Więc w sumie ok.1100-1200kcal...noo jeśli nie liczyć tych paluszków...inaczej troszkę więcej xD
A co do ćwiczeń:
-20 minut hula hop
-Kilka minut rowerka
-100kcal na stepperze
-Drobne ćwiczenia na brzuch
-Skalpel Ewy Chodakowskiej
No i tyle. Jestem ciekawa czy mi się uda coś osiągnąć...ehh....muszę. Po prostu muszę.
Pa;*