Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
PO WEEKENDZIE...


W sobotę i niedzielę nie ćwiczyłam w ogóle. Deszczowa pogoda nie zachęcała do jazdy rowerem, więc trochę poczytałam. 

Waga i centymetr zrobiły mi ogromną niespodziankę (- 7,5 kg; -48 cm we wszystkich obwodach ciała). Jednak uczciwie podkreślam, że pomiary początkowe były sprzed dwóch tygodni. Mam świadomość, że te stracone kilogramy to głównie woda, ale od czegoś trzeba zacząć. 

Dziś miałam bardzo intensywny dzień w pracy, ale diety nie przerwałam i na zumbie też byłam. Czyli dzień zaliczony pozytywnie. :)

  • geza..

    geza..

    28 sierpnia 2018, 11:13

    Piekny spadek!! gratulacje wielkie!! zycze dalszych takich sukcesow;)...u mnie nadal pieknie slonecznie...deszczu nie widac;) Pozdrowionka i milego dnia zycze ;) geza

    • Angela2707

      Angela2707

      28 sierpnia 2018, 11:33

      no, spadek spektakularny - oby jeszcze na stałe... miłego dnia :)

  • Japi46

    Japi46

    28 sierpnia 2018, 07:16

    Komentarz został usunięty

  • Japi46

    Japi46

    28 sierpnia 2018, 07:16

    gratuluje spadkow, to mobiluzuje. Buziaki milego dnia

    • Angela2707

      Angela2707

      28 sierpnia 2018, 07:39

      dziękuję :) tak, mobilizuje i to bardzo!

  • karmelikowa

    karmelikowa

    27 sierpnia 2018, 21:21

    Gratuluję spadków i w kg i w cm i oby tak dalej:)

    • Angela2707

      Angela2707

      28 sierpnia 2018, 07:38

      no dalej to już tak łatwo nie będzie, niestety

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.