Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciąg dalszy


Dzis miałam okropną noc. Powaznie snilo mi sie ze zajadałam sie slodyczami az mialam dosc ale jadlam dalej :/ a wcale nie mam na nie nie wiadomo jakiej ochoty. Cóż .... ćwiczenia jakoś idą w domu siedzie urlop... sprzatam ucze sie na zmiane ;) nie moge sie doczekac aż waga zmieni ta cyferke z przodu i pokaże 79 ale jescze troche malymi kroczkami do sukcesu. Wstawiłam zdjecia hmm wizualnie nie widac roznicy tych 10 kg no ale wiadomo to schodzi z calego ciala nie tylko z brzucha ... a szkoda ^^ 

  • kompleksowa2014

    kompleksowa2014

    3 czerwca 2014, 09:48

    Kochana 10 kg to bardzo dużo i różnicę widać na 100 % :)

  • Renatek13

    Renatek13

    3 czerwca 2014, 07:39

    mi się ostatnio śniło że w ciąży jestem, a mam już trzy kochane maleństwa :) jeszcze niedawno sama walczyłam o '7' z przodu, doczekałam się, i nawet powoli zaczynam marzyć o '6'. Małymi kroczkami dojdziesz do celu, trzymam kciuki :)

  • jaskola20

    jaskola20

    3 czerwca 2014, 07:34

    spokojnie, mi też często się sni, że jem. Szczególnie słodycze i fast foody. Organizm jakoś radzi sobie z odstawieniem świństw ;D Lepiej we śnie niż na jawie. Widziałam Twoje zdjęcia i przy tej wadze masz naprawdę ładny brzuszek i ogólnie proporcjonalną sylwetkę. Zazdroszczę. Ja ważę niecałe 79 kg a mam straszny bojler :( Mam nadzieję, że uda mi się go pozbyć.

  • Weronikaaaaaa

    Weronikaaaaaa

    3 czerwca 2014, 07:03

    hahaha... mi sie śni ze biegam :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.