Zaczęło się nieźle ;D wstałam o 5 rano , zajęłam się babcią i już jestem po rannych ćwiczeniach ;
20x przysiady
20x skrętoskłony
40x skłony
50x pajacyki
25sek krzesło
Tiffany boczki zaczęłam znowu :) Dzień Pierwszy :)
Dzień IV "Smukłe Nogi" - Zaliczony ! ;D
Planowane śniadanie ;
Jajecznica z dwóch jaj + kiełbasa ok 400 kcal + kawa z mlekiem 3,2 %
Po śniadaniu idę z przyjacielem na spacer :) Dziś piątek , zobaczymy co się będzie działo :)
Jak na razie zapowiada się dobrze :)
A teraz do dzieła !! Do wakacji zostało bardzo niewiele czasu , a ja muszę zmienić bardzo dużo - niestety ... ;c
" Nie ważne ile razy upadniesz , ważne , że się podniesiesz , i walczyć będziesz dalej ... "
Powodzenia kochane !!! :*
klaudusieq
14 marca 2014, 16:10Boszzzz. 5 rano toz to środek nocy! Podziwiam rownież za cwiczenia ;)
CzterolistnaKoniczynka
14 marca 2014, 12:04ale ćwiczeń! :) ja się muszę w końcu do tego zmobilizować, tylko z czasem problem...zajęć dużo-czasu mało...jeszcze uczyć się kiedyś trzeba...
skinsteen
14 marca 2014, 08:27szkoda, że nie potrafimy w odpowiednim momencie docenić uczuc drugiej osoby tylko wlasnie wtedy, kiedy jest już za późno... podziwiam, nie umiem naczczo ćwiczyć :O Miłego nawzajem ;))))
ania14021994
14 marca 2014, 08:15podziwiam,że o 5 rano dałaś radę tyle wycisnąć :)
Himek
14 marca 2014, 08:00Ja dopiero jak odpocznę po śniadanku, to będę ćwiczyć. :)
jolakosa
14 marca 2014, 07:30wow tak z rana , super, ja niestety w pracy jeszcze jestem