Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no i dalej nic nie wiem na temat diety

Już Mikołaj wsiada w sanie, wór prezentów wrzuca na nie. Dookoła ziemi krąży, lecz czy trafi i czy zdąży? Już kominy wyczyszczone, już skarpety powieszone, tyle życzeń do spełnienia, od pragnienia do spełnienia. I nam może też coś wpadnie, gdy go poprosimy ładnie, jakiś drobiazg-krawat,kiecka, prezent dla dużego dziecka… BĄDŹ WIĘC GRZECZNY LECZ NIE ŚWIĘTY A DOSTANIESZ SWE PREZENTY

kochana skoro masz wykupiona diete vitalii to poradz sie dietetyczki.... nie rozumiem, tzn ze nie jestes zadowolona z Vitalijskiej dietki, ze chcesz ja zmienic? przeciez schudlas juz ponad 8 kg... cierpliwosci... przytyc idzie bardzo szybko trudniej pozbyc sie kiloskow!!! ale dasz rade wystarczy ze bedziesz bardzo chciala... tylu vitalijka juz sie udalo i stracily po 35kg tobie tez sie uda!!!

Witam. Ja jestem na proteinowej kilka dni i poszło kilka kilo. Ja jestem w gorącej wodzie kąpana i jak nie widzę efektów to odpuszczam, a jeszcze nigdy na żadnej diecie tak mi kiloski nie topniały szybko.Głodna nie chodzę i to jest najważniejsze, bo nie rzucam sie na jedzenie. Minus taki, że od dwóch dni boli mnie głowa ale nie wiem czy od diety, bo na dokładkę jestem trochę przeziębiona. Mam zamiar 10 dni ciągnąć na samych proteinach, potem 10 ; proteiny z warzywami i tak w kółko. Mam nadzieję, że mi się uda. Jak możesz to napisz mi gdzie czytałaś o skutkach ubocznych, chętnie sama poczytam. Uściski !!!