hejo
posypały sie zaproszenia, tak więc witam wszystkie nowe osoby :) mam nadzieje że nawzajem będziemy sie wspierać :)
Dziekuję także za wszystkie komentarze z gratulacjami, jesteście nie do opisania ! to bardzo miłe a moja motywacja bije sie już pod sufitem :D
Dzisiaj ciężki dzień i takie dni szykują sie przez jakiś miesiąc (babcia ma tyle być w szpitalu na chwile obecną)
po pracy poleciałam do sklepu i kwiaciarni i do babci, kupiłam jej śliczny mały bukiecik :) tam siedzialam do 19 pozniej biegiem bo obiecałam przyjaciólce że zajrze do niej (dzisiaj mija misiąc odkad jej Tata zmarł), tam wypiłam herbatkę i oczywiście odmówiłam ciasta, pizze, i całą resztę :) wróciłam do domu po 22, ogarnełam jedzenie na jutro, wykompałam się i spadam spać, wasze wpisy nadrobię jutro jak tylko znajde chwile, jutro dochodzi do tego wszystkiego jeszcze siłownia, bedzie ciezko ale cóz !
i mój faworyt :D
zeberka363
24 kwietnia 2015, 16:25na pewno dasz rade! ostatnia fota-mega :-D
therock
24 kwietnia 2015, 11:59Zdrówka dla babci :*
czarnaOwca2014
23 kwietnia 2015, 21:58Kochana nie martw się babcia na pewno wyzdrowieje. W ogóle Cię podziwiam że tak dzielnie sobie radzisz. Ja bym już na pewno coś zawaliła.
Anett1993
23 kwietnia 2015, 22:53babcia czeka na operacje,musi byc dobrze, ale przy jej nowotworze gorzej to wszytsko znosi, ale bedzie dobrze i nie ma innej możliwosc ! Dziękuję, staram się, nikt inny tego za mnie nie zrobi ;/
czarnaOwca2014
25 kwietnia 2015, 10:20A jakiego nowotwora ma ? Gdzie umiejscowiony?
_battlefield
23 kwietnia 2015, 18:17Nic tylko podziwiać wspaniałą organizację czasu :D
Anett1993
23 kwietnia 2015, 22:52Dzięki :)
Grubaska.Aneta
23 kwietnia 2015, 15:26Widać masz wspaniałe serce dla innych . Masz czas dla babci która na pewno była bardzo zadowolona z wizyty i koleżanka która na pewno potrzebuje czyjejś obecności i wsparcia po śmierci bliskiej osoby.
Anett1993
23 kwietnia 2015, 22:51oj czasami az za dobre, babcia w szpitalu leży wiec odwiedzam ja codziennie <3 ale taka juz jestem bardzo uczuciowa i az chyba za pomocna.
UlaSB
23 kwietnia 2015, 14:31Jezu, ile Ty masz energii! A mnie się nawet dzisiaj nie chce podnieść zadu, żeby naczynia pomyć ;)
UlaSB
23 kwietnia 2015, 14:31Jezu, ile Ty masz energii! A mnie się nawet dzisiaj nie chce podnieść zadu, żeby naczynia pomyć ;)
Anett1993
23 kwietnia 2015, 22:50czasami się sama zastanawiam skąd tyle energii, chyba po prostu nie mam nawet czasu sie zastanowić czy ją mam czy nie :P plan wypełniony dla każdej minuty
rukolla
23 kwietnia 2015, 10:00Masz bardzo silną wolę, że potrafiłaś odmowić takich smakołyków. Swój cel masz w garści:-)
Anett1993
23 kwietnia 2015, 22:49do celu ide po trupach ;p oj to to tylko drobnostka, najgorzej było w święta barszczyku czerwonego, żurku :P chociaz myslalam ze gorzej to zniose a jakos tak przeszło to koło mnie :) jestem juz obojenta na jedzenie ;p
monka78
23 kwietnia 2015, 08:50Takie lubię motywacje zwłaszcza ostatnia - więc do dzieła.Miłego dnia i nie pędź tak szybko.:)
Anett1993
23 kwietnia 2015, 22:48mi tez sie spodobał :) oj nie da sie nie pedzic szybko :(
gilda1969
23 kwietnia 2015, 08:47Cudowny ten ostatni motywator:))) Ja chcę na plecach, a co!:))))
Anett1993
23 kwietnia 2015, 22:48ja to tak padam na pysk a później odpoczywam ;p
saga0107
23 kwietnia 2015, 08:45Jesteś moja inspiracja ! ;-)))
Anett1993
23 kwietnia 2015, 22:47oj jak miło :) dziekuje :*
karanu
23 kwietnia 2015, 07:13Spokojnie damy radę! Będziemy się razem wspierać! Choć czuję że ja będę miała kryzysowy dzień.
Anett1993
23 kwietnia 2015, 22:47w kupie siła :) i jak dzień ? był kryzysowy ?