Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wtorkowe wyciskanie potu :)


Cześć i czołem 
wczorajszy dzień minoł pomyślnie i dla diety i dla ćwiczeń 
A dzisiaj od rana dużo robotki i w domu i po za domem ale na ćwiczenia oczywiście czas się znalazł 
jak narazie :
- 100 brzuszków
- 60 minut rower - 30,07 km
- skalpel 
i mam jeszcze zamiar porobić brzuszki i wskoczyć na rower zobaczymy czy się uda 
dietowo troszke gorzej dzisiaj zjadłam troszke frytek  ale pocieszające jest to że tylko troche ! bo zawsze by było wiecej plus dokładka a teraz tylko troche bo jak sobie pomyślałam ile będe musiała to spalać to mi się odechciało wiecej 
prócz tego woda wypita porcja warzyw i owoców zjedzona bo ogólnie nic więcej mi sie nie chce jeść w te upały 
A dzisiaj tak sie spociłam na towerze normalnie pot lał mi sie po twarzy to chyba z tego gorąca.

porobiłam jeszcze troche w ogódku dzisiaj ale kurcze tak komary mnie pogryzły że masakra jakaś, strasznie dużo jest ich w tym roku ! 

A teraz małe pytanko macie jakieś ćwiczenia na te firanki ktore powstają gdy podnosze ręke ?  przydało by się coś 

 i coś na motywacje !! 

a teraz ide trochę odpocząć i poczytać książke a później jeszcze poćwicze jak dam rade wtedy zrobie edit i dopisze 

Miłego wieczorku , buziaczki 
  • ewusha

    ewusha

    25 czerwca 2013, 21:57

    Nie wspominaj o komarach, brr. Mnie się ręce poprawiły po Jillian, bo jest sporo ćwiczeń z ciężarkami i pompek, szczególnie druga część ripped. No i myślę, że pływanie będzie ok.

  • patrycja.wisnia

    patrycja.wisnia

    25 czerwca 2013, 20:43

    pompeczki na raczki polecam i cwiczenia z ciezarkami mega efekty i szybkie :)

  • x001x

    x001x

    25 czerwca 2013, 20:38

    upały? u mni emega deszcz. powodzenia w dalszej walce;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.