Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
502 kcal :D


Hej :):)


Jak tam się macie? :) u Was też taka zmiana pogody jak u mnie? :D właściwie zmiana tysiąc razy na godzinę od trzech dni, od piątku ma się na burzę przez pół dnia a pod wieczór nagle wszystko mija i wychodzi śliczne słoneczko, potem w nocy znowu wieje i się chmurzy, błyska i znowu ładnie i taka niepewność do dziś :D albo niech lunie troszkę albo niech będzie słonecznie bo nie lubię takiego niezdecydowania :D w weekend się średnio odzywałam bo nie bardzo siedziałam na lapku, nie było kiedy tak na luzie ale jestem dziś i zdaję relacje :D piątku i soboty już nie pamiętam jak to tam było, ale w niedzielę było fajnie :D rano wyobraźcie sobie nie miałam się w co ubrać do kościoła, pomyślałam że aaaaaaa tak dla jaj przymierzę sukienkę, którą w maju przywiozła mi ciocia ale niestety jest z całkiem nierozciągliwego materiału i nawet jakbym nie wiem co robiła to ledwie się w nią mieściłam a szew odcinający górę od dołu wpijał mi się w brzuch że to masakra i miałam dziesięć oponek :D natomiast w niedzielę szok- dopięłam się idealnie, żadnej oponki, jedynie odrobinę z tyłu suwak się w jednym miejscu "garbił" to z pewnością znak że jeszcze ciut jest na mnie za ciasna ale nooooo nie tyle co wtedy :D tylko zastanawia mnie dlaczego od kilku dni moja waga to mniej więcej granice 65kg ;p mimo, że raczej niewiele jem, słodyczy mało, czasem coś się trafi ale w weekend i dziś w sumie było bez niespodzianek ;p

Ale wracając do niedzieli, popołudniu poszliśmy z M na spacer dość mocny, było 7, 35km i 376kcal :D myslalam ze bedzie wiecej no ale :D dzisiaj natomiast piękna wycieczka rowerowa i hicior kaloriowy który bardzo mnie zmotywował :D jakoś tak po prostu lepiej się poczułam patrząc na liczby :D rowerek pierwszy kawałek trasy niezliczony bo zapomniałam włączyc ale to było dosłownie z 1km drogi także malusio :D natomiast drugi 23,5 km i wedle telefonowego endo było 421kcal, potem chwila odpoczynku i do domu 4,5 km i 81 kcal :D 

Tylko mam teraz do Was pytanie bo coś mi tu nie gra ;p telefonowo wyświetlały mi się właśnie takie wyniki, kiedy wrzuciłam na moje konto na stronie na początku też pokazały mi się te wartości, natomiast kiedy klikełam na jeden z tych treningów i wzięłam tam na dole przy mapkach opcję edytuj bo chciałam zobaczyć co tam jest i tylko sobie przeczytałam, nic nie zmieniając i wzielam zapisz to nagle z 421kcal zrobiło mi się na wyświetlaczu tu obok mapki 641kcal, a zamiast 81 zrobiło się 124kcal ;p nie wiem wcale czemu bo niczego nie dopisywałam itd ;p macie jakieś pomysły? :D

Ok ale się napisałam bzdur :D dobra idę Was poczytać i na jakiegoś filmosa :D Dobrej nocki ;):* 
  • tobecomeabitch

    tobecomeabitch

    13 sierpnia 2013, 14:03

    a ustawiłaś na stronce swoją wagę ? ja na początku nie, a potem jak wpisałam to pozminiały mi się wszystkie wartości:)

  • Olaa92

    Olaa92

    13 sierpnia 2013, 10:56

    Jutro wrzucę, mam nadzieję, że wpadniesz i podpowiesz mi :):) Może akurat Ci się uda heheh :):)

  • therock

    therock

    12 sierpnia 2013, 23:57

    może endo zliczył ci ilość kcal z całego dnia? :) fantastyczne wieści z tą sukienką!!!:DDD

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.