Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
W zimie nie chorowałam a teraz proszę... ;p


Hej Chudzinki ;)

Co tam u Was słychać? :) wreszcie kilka dni wolnego co? :D przynajmniej u mnie i całe szczęście, bo już nie mogę :D na uczelni szum cały czas, a w dodatku ciągle jestem chora i to coraz bardziej ;p już nawet zaczęłam dziś antybiotyk bo ledwo mówię, mam gorączkę i ogólnie czuję się fatalnie ;p najgorsze, że nawet położyć się i wygrzać nie mam kiedy bo trzeba jeździć na zajęcia ;p w poniedziałek i dziś miałam zajęcia terenowe ;p z gorączką musiałam biegać po dziwnych miejscach w mega deszczu i zimnie przez kilka godzin ;p to chyba mnie doprawilo ;p jutro jadę na urodziny do mojej małej słodziutkowatej chrześnicy :):):) uwielbiam się z nią bawić dlatego jutro pewnie też będę biegać jak oszalała a wieczorem padnę i się już nie ruszę :D

Co do mojego dietkowania i ćwiczeń, niestety na razie jest cieniutko ;p jedzenie to jeszcze, bo i tak teraz mało jem przez przeziębienie, ale szkoda mi cały czas ćwiczeń no ale kurde nie mogę się obrobić ze wszystkim a teraz też nie mam nawet siły przy 38 stopniach ;p  jednym słowem lipa ;p waga mimo, że jem mało wpadła na 64 ;p nie wiem czy to ze względu na czas @ czy co ;p nie wiem już, ale na razie nawet się temu nie dziwię bo przecież niewiele robię żeby spadało, mam jednak nadzieję, że nie będzie gorzej ;p


No cóż kończę swoje wywody i poczytam Was troszkę ;)  
  • avrila

    avrila

    31 maja 2013, 11:57

    Trzymam za Ciebie kciuki:)

  • nerro

    nerro

    30 maja 2013, 00:35

    Odpocznij sobie narazie od tych ćwiczeń zdrowie jest najważniejsze ; ) Powinnaś zrobić sobie chociaż taki jeden dzień leniuchowania , wygrzać się pod ciepłą kołderką przed tv z gorącą herbatą i gorącym rosołkiem . Gwarantuje że poczujesz się lepiej ; ) ; *

  • therock

    therock

    29 maja 2013, 23:37

    Kochana wykuruj się na dobre i wrócisz do diety:) teraz witaminy, herbatka z miodem i wypoczywaj ile możesz:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.