Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Motywacja


Cześć, dziś postanowiłam założyć konto na Vitalii. Co mnie skłoniło? Moja strasznie wysoka waga, wygląd zewnętrzny, brak ciuchów w sklepach, w które bym się zmieściła...a także słowa mojego chłopaka....

Usłyszałam po 3 latach związku, że nie pojedziemy nigdzie w naszą rocznicę na weekend, bo się mnie wstydzi...wstydzi się iść ze mną za rękę, wstydzi się iść na plażę, do restauracji...te słowa tak bardzo bolą, że nie mogę sobie z tym poradzić..

Bardzo chcę schudnąć, chcę znaleźć siłę do walki.. czasem nie mam siły do życia, dlatego potrzebuję wsparcia. Może tutaj je znajdę. Anonimowo. Liczę na to..

  • ola811022

    ola811022

    12 czerwca 2017, 12:50

    Słowa bolą ... ale to prawda. Odwróć sytuację, chciałabyś mieć chłopaka z wagą 130 kg? Ja nie - bo też bym się wstydziła ale... chudnij przede wszystkim dla siebie dla zdrowia a i przy okazji zyskasz w oczach chłopaka :)

  • Akane_2010

    Akane_2010

    11 czerwca 2017, 00:05

    Chciałam Ci tu napisać, ze trzeba zmienić faceta, ale zmieniłam zdanie. Szczerość jest istotna. Nawet jeśli słowa bolą. Mnie podobnym tekstem zarzucił młodszy brat. I dobrze. Straciłam 25 kg. Połowa za mną. Jednak to nie ta motywacja. Rób to dla siebie. Dla zdrowia. Czy wyglądu- ciuchy jako motywacja też ujdą. Jednak nie dlatego że ktoś coś rzekł. Schudniesz też będą gadać. Taka prawda. Samo założenie konta to kroczek do przodu. Będzie wsparcie, ale żadna z nas nie zrobi nic za Ciebie. Usiądź, ułóż plan. Jeśli ciężko na starcie wspomóż się dietetykiem czy suplementem. Jak się rozkręcisz, sama dasz radę. Tylko się nie zniechęcaj. ;)

  • Dama.Kameliowaa

    Dama.Kameliowaa

    7 czerwca 2017, 22:44

    Słowa najbliżych bolą najbardziej, ale zawsze mógł to trochę inaczej ująć. Np, że chodzi o Twoje zdrowie? No chyba, że jest już tak źle, że takimi słowami chce Cię sprowadzić na ziemie? Ja też swojego czasu usłyszałam pare bolących komentarzy na temat mojego wyglądu, ale bardziej bolało mnie gdy mąż oglądał inne kobiety w internecie. Trzymam kciuki za Ciebie i wierze, że uda Ci się osiągnąć upragnioną wagę :)

    • AnetkaForsycja

      AnetkaForsycja

      7 czerwca 2017, 22:53

      Dzięki, masz rację.. Słowa najbliższej osoby, której chcesz się podobać bolą najbardziej. Faceci to wzrokowcy i to się nigdy nie zmieni. Dziękuję za Twoje słowa. Ja również trzymam kciuki za Ciebie bardzo mocno. :-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.