Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 4


Cały wpis mi się usunął przed chwilą - super :/ Muszę zacząć jeszcze raz

Dzisiaj zrobiłam 4 dzień a6w.
Na razie robię tylko to z takich ćwiczeń "domowych"
Nie chcę dodawać żadnych innych, bo boję się, że jak coś zacznę to nie będzie mi się  chciało robić ani tego ani tego. Chcę spokojnie skończyć te 42 dni aerobicznej szóstki weidera, a potem zacząć coś innego. Na pewno ni będę robiła żadnych ćwiczeń na nogi, bo moim zdaniem są już wystarczająco umięśnione : D

Z dietą jest wszystko ok. Jednak jestem zła na siebie bo nie jem regularnie. nie wiem jak ja to robię. Po prostu zaczynam coś robić, zapominam o czasie, a gdy patrzę na zegarek to jest już dawno po czasie tego posiłku. Ale muszę się nauczyć tej regularności ! :) Mam nadzieję, że wtedy się skończy moje podjadanie między posiłkami.

Po raz kolejny zmieniam czas posiłków :)))
8:00 - śniadanie
12:00 - II śniadanie
15:00- obiad
17:00 - podwieczorek
19:00 - kolacja

Teraz jest wszystko ok?? : D

A na jutro planuje.:
Śniadanie: kasza manna z sokiem
II śniadanie: czereśnie
Obiad: to co będzie tylko w wersji bardziej dietetycznej
podwieczorek : marchewka
Kolacja: grahamka z sałatą, szczypiorkiem i pomidorem

Myślicie, że to dobre menu, czy mam coś zmienić? Mam czas do jutra :))
  • karoska1614

    karoska1614

    3 lipca 2013, 21:36

    Przepraszam, że po raz kolejny piszę ci, że co 3 godzinki kochana moja jemy, ale zależy mi, abyś zdrowo zrzuciła niepotrzebny balast i nie miała efektu jo-jo :) jeśli zaczynasz o 8 śniadanie, II ś jedz o 11, obiad 14, podwieczorek 17, kolacja 20, a spanko będzie czekało do 23. Wtedy twój organizm się nie pogubi, bo odstępy czasowe są takie same i nie odstawia zbędnego tłuszczyku na potem. Piszę ci to, aby ci pomóc ;) To zależy jaki sok. Patrz na skład, bo jeśli jest dużo cukru to to nie jest prawdziwy sok :/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.