Moim najgorszym problemem są słodycze walczę i przegrywam upadam, jednak znowu wstaje i walczę . 'Dlaczego tak ciężko mi zrezygnować ze słodyczy, ciast ??
szukam rozwiązania jak zamienić te przyjemność na inna .
patrząc na to wybieram ciało, a kusi do do drugiego :(
Może ktoś zna receptę jak uwolnić się od tego nałogu?
bateriojad
17 stycznia 2016, 22:56Witam ponownie:)
zeberka363
13 stycznia 2016, 16:02nie ma na to recepty....niestety...
natalie.ewelina
11 stycznia 2016, 20:30ja tez moge je pochlaniac tonami....niestety nie wiem jak pomoc
MargotG
11 stycznia 2016, 16:30mnie zabija chleb. mogę zjeść go każdą ilość i o każdej porze... niestety.
kasiakasia71
11 stycznia 2016, 15:23No wolę zdecydowanie CIASTKO
mamazabki
11 stycznia 2016, 13:53MYslę że same słodycze nas nie tuczą a ilość ich zjedzonych.
chanach77
11 stycznia 2016, 11:30No tak tylko 30 dni minie, a żyć trzeba dalej. Ja też ma z nimi problem, potrafię przez jakiś czas sobie odmówić, ale ważniejsze jest aby nauczyć się jeść je z umiarem i wybierać te "lepsze" zdrowsze wersję. Jak znajdę na to sposób dam znać ;) na razie próbuje. Znowu wymyśliłam sobie, że nie będę jeść słodkiego w tygodniu, a w weekendy najlepiej własnoręcznie robione, nie mam lepszego pomysłu.
am1980
11 stycznia 2016, 11:14Po prostu dość użalania się nad sobą i tyle. Nie ma że boli. Zapraszam do wyzwania 30 dni bez słodyczy... Jest nas 160 osób, a to znaczy że jak się naprawdę chce to się da, bo chcieć to móc...