Bardzo wam dziękuje za poparcie poczułam się ze jednak decyzja została słusznie podjęta i każda z was by tak samo postąpiła . Dziękuję jeszcze raz bardzo :)
Pisałam wcześniej o podjęciu decyzji w związku z praca wiec pisze cd..
moj M pojechał dziś do swojego zakładu pracy i zrezygnował z niej byli zaskoczeni ale tez nie dziwili się .
Na początku próbowali go namówić żeby został, pytali dyby dostał więcej godz czy by został? on jednak powiedział na ile dni ? i czy są pewni ze mu zapewnia prace ? jednak zamilkli i powiedzieli zenie są pewni
Po tej rozmowie pojechał do innej firmy zostawił tam swoje papiery musi czekać na odpowiedz do 2 tygodni .I jeszcze inna firma mu odpowiedziała tylko z daleka
Dziś mój M zadzwonił do mojej szefowej zaprosić ja do nas , trochę mnie ta rozmowa wkurzyła jaka usłyszałam ponieważ rozmawiała z moimM po holendersku Moj M mówi czy mogła by po niemiecku ,a ona nie bo Aneta musi rozmawiać po holendersku , mój M na to ależ rozmawiasz ze mną nie z Aneta .Ona jednak dalej po holendersku mowila. Wrrr ale się we mnie gotowało !!! Jesteśmy z nią omówieni na poniedziałek .Ciekawa jestem tego spotkania , już we mnie się gotuje .
lecter1
6 grudnia 2012, 22:51Trzymam kciuki aby dostal:)
bateriojad
29 listopada 2012, 19:57Ach! te kobiety....juz takie sa...
mammy91
28 listopada 2012, 18:06powodzenia z szefową :) zobaczysz nowej pracy mezowi i Tobie(przy nim) bedzie lepiej :) Pozdrawiam