Urodzinowa niedziela minęła pomyślnie zjadłam mały kawałeczek tortu i jedna mufinke ,nie rezygnuje całkowicie ze słodyczy przecież one tez będą mi towarzyszyć w moim życiu. To święta, urodzinki czy inne okoliczności .Dieta trwa 9 dni potem 3 dni układam swoje menu 1 dzień pozwalam sobie na słodycze z umiarem
Dziś dostałam @@ wiec waga podskoczyła u mnie to normalne wiec się nie przejmuje .
Podliczenie
1 tura z 73,4 kg -71,5 kg = -1,9 kg
2 tura z 72,6 kg@ -70 kg (cel)
Brzuszki 0
razem 550
Bieżnia 30 minut
razem 270 minut
"Zawsze najlepszym momentem
na rozpoczęcie odchudzania
jest tu i teraz.
Jutro - to tylko kolejny dzień."
menu:
12.11 1/9 | PONIEDZIAŁEK 72,6 KG@ |
| ||||||
8:30 | węglowodany | chleb owsiany ,pomidor i ogórek | ||||||
11:30 | węglowodany | gruszka ,2 śliwki | ||||||
14:30 | węglowodany + białko | warzywa na parze i rybka | ||||||
17:30 | węglowodany | 8 śliwek wafelek |
Antenka34
12 listopada 2012, 16:31GRatuluje wytrrwałości ja zaczynam serie 2 od jutra :))) ale tez mam @ i zachcianki jak kobieta w ciązy :)))
marchewa222
12 listopada 2012, 14:22gratuluję wyniczków, powoli, powoli i do celu. No i oczywiście bardzo realnego podejścia do słodyczy. Pozdrawiam
pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)
12 listopada 2012, 14:18I bardzo mądrze podeszłaś do tematu "słodyczy" :-) Najważniejsze by powiedzieć w odpowiednim momencie STOP a będzie dobrze.
lecter1
12 listopada 2012, 13:00Powodzenia i szybkiego powrotu do formy:)