64,7
wspaniale
w tym tygodniu - 800 g :) ostatnio użalałam się nad sobą,że nic mi nie wychodzi, że kasy brak, że jestem głupia, bo nie wiem czy zdam ekonomie. Ale wszystko sie ułożyło :D i jeszcze ta waga oh :) Zaraz zaczynam sprzątać, ale mój jeszcze w łóżku, więc zaraz będzie sie burzył,że za głośno :P A potem na zakupy. Zaraz zobaczę jakie przepisy macie w pamiętnikach to może coś zrobię :) 
Vounne
5 lutego 2012, 22:47O jej, gratuluję takiego spadku :D Muszę uciekać ze swoją wagą od Ciebie :P
paulakroliczek69
5 lutego 2012, 14:45Gratuluje:D Aż ochota czytać takie opytmistyczne wpisy:D
claudia325
4 lutego 2012, 11:56Wszystko się zawsze samo układa. Tylko ludzie myślą do przodu, kombinują i przez to komplikują sprawy. Gratuluję spadku !
znajoma1996
4 lutego 2012, 11:47ja dzisiaj zrobiłam ciasteczka z przepisu jednej vitalki, ale kurde.. nie dobre :p niestety