Uffff, to się oczytałam. Pewnie dużo z nas słyszało o Adrianie Lukoszku. Czy ktoś z Was stosował sie do jego diety?? Nie mówię tu o diecie 1000 kcal, bo to powszechnie znana, ale o piciu octu jabłkowego. Czy ktoś z Was to stosował, ma jakieś doświadczenie z tym związane??
Przy okazji zapraszam do siebie na facebook - dzień po dniu :)
samotnicaaa
1 maja 2014, 11:46Ja nie slyszalam zeby mial jakis wplyw na 0mwchloniecie skory. Szkoda ze tu nie prowadzisz pamietnika
Grubaska.Aneta
30 kwietnia 2014, 09:42Swego czasu kiedy 2 lata temu dietkowałam to łykałam co rano na czczo łyżeczkę tego octu, ale czy jakieś efekty przynosił to nie wiem :/
bedezdrowsza
30 kwietnia 2014, 07:12reguluje metabolizm- będziesz po nim robić kupę jak w zegarku ;) ale o właściwości wchłaniających skórę nie słyszałam;)
ascara
30 kwietnia 2014, 06:55Na wchłonięcie się skóry najlepszy jest sport ;). Ocet reguluje trawienie, ale o właściwościach odchudzających nie wypowiem się bo za krótko piłam:).
vickybarcelona
30 kwietnia 2014, 01:58ja pilam hamowal apetyt, mysle ze systemarycznie pity przynosi fajne efekty,pisalam kiedys o nim jezeli chcesz poczytaj http://vitalia.pl/pamietnik/Vickybarcelona/1676161/wpis,7879090,Grudzien.html