Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Następny dzień


     Dziś   zamiast  kolacji było   ciasto  ze  śliwkami .
mam  nadzieję  ze  ten  mały  wyskok ujdzie  mi płazem .
Rano ważyłam  się (nie wytrzymałam  i  widzę  ze  waga  drgnęła  w  kierunku  84  kg )
  Tylko  mam  problem  bo  właściwie  jest  popsuta --szkiełko z  kreską  wypada i  muszę je  sama  nastawiać,  chyba muszę kupić  nowa .
Co  myślicie o  wadze z  pomiarami  tłuszczu wody itp itd .
Myślę  że  posiadanie  takiej   wagi  jest  motywujące szczególnie  gdy  się  ćwiczy  aby  schudnąć,
   Jutro  chyba  skoczę  na  basen bo  ostatnio  mam  za  mało  ruchu .
Nie  wiem  jak  wytrwam w walce ze zbędną  tkanką t. 
Mam budowę  jabłka i duży  brzuch, smaruję  się  kremami  aby  skóra  była  jędrna .
A może  zadziałać  jakimiś  miejscowymi zabiegami kosmetycznymi  na  brzuch.
Co myślicie ?







  • ANDZIA20131

    ANDZIA20131

    4 listopada 2013, 00:37

    Mam nadzieję Pozdrawiam

  • ellysa

    ellysa

    3 listopada 2013, 10:58

    bedzie dobrze,powolutku i efekty niebawem ujrzysz,powodzenia:-)))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.