Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mija pierwszy tydzien...


Witam

Nie było mnie kilka dni wiec w mega skrócie wyglądało to tak:
Od czwartku jadłem kurczaka lub wołowinkę ciemny chlebek(nie dużo) trochę warzyw no i raz zjadłem makaronu trochę :/ . Niestety wcinałem dość sporo pomarańczy...

Przyznaje nie biegałem bo jakoś tak wyszło ale trochę pracowałem fizycznie (tak sam siebie tłumacze) jutro rano ważenie po tygodniu...
Zobaczymy co to będzie ...

Pozdrawiam

  • Pszczolka000

    Pszczolka000

    9 grudnia 2014, 04:31

    Pomarańcze są spoko, lepiej pomarańczę niż np. banany, tym bardziej, że jest sezon i są bardzo dobre i pełne witaminek ;)

  • Ewelina1104

    Ewelina1104

    8 grudnia 2014, 19:05

    Tak to w tym zyciu juz jest zawsze czegos brakuje ;)

  • Ewelina1104

    Ewelina1104

    8 grudnia 2014, 07:38

    :) chyba nawet nie wiesz ze stosujesz metode charles clarks :) przynajmniej tak to wyglada i dieta ta nazywana jest bezpieczna, wysokobialkowa. Sklada sie z bialka warzyw i pomaranczy w fazie poczatkowej. Kompletnie tez nie zwracasz uwagi na tluszcze i mozesz jesc sery, smietane, jaja itp. Ma swoja ksiazke ktora kiedys w empiku kupilam za 30 zl :) fajna dieta, jesz ile chcesz i super przepisy na niej byly. Ja ja zawalilam bo brakowalo slodyczy ;)

    • andy28

      andy28

      8 grudnia 2014, 12:39

      A dzieki sprawdze w necie ;) słodyczy mi nie brakuje ale innych rzeczy tak ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.