Zmieniłam w zeszłym tygodniu dietę na nową smacznie dopasowana skuszona przepisami od Sowy i Schellera. Ale jakoś kompletnie mi nie podeszła W starej diecie było więcej owoców, fajniejsze obiady a nawet czasem sok. Dzisiaj znowu zmieniłam na starą dopasowaną. Wieczorem dostanę nowy plan i mam nadzieję,że wreszcie waga ruszy w dół. Muszę zacząć się ruszać, bo też tego marnie idzie
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 14:46Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
malutka42
20 maja 2014, 22:25Witam dawna znajoma, wlasnie wrocilam do dietowania i tez wzialam nowa smacznie dopasowana i zobaczymy jak sie sprawdzi, pozdrawiam i trzymam kciuki:)
Louve1979
20 maja 2014, 22:02Co kto lubi :) Mnie na starej SD nawalał żołądek, ciągle trzeba było jeść otręby z mlekiem... :) Najważniejsze, żebyś była zadowolona, bo katowanie się ze źle dobraną dietą już na początku źle wróży efektom końcowym. Powodzenia! :D